HR Sygnał: Dyrektywa o ochronie sygnalistów

Czytaj więcej

Jak pomóc Ukrainie?
 

Czytaj więcej

Jak osiągnąć status proekologicznego pracodawcy – praktyczne pomysły i wskazówki

Postępujące zmiany klimatyczne i środowiskowe doprowadziły do wzrostu zainteresowania tematem ekologii – także w biznesie. Pracodawcy dążą do tego, aby osiągnąć status proekologicznego przedsiębiorstwa. Jest to jeden z elementów, który przyciąga klientów i kandydatów na pracowników. Istnieje wiele mierników, za pomocą których ocenia się, czy działalność przedsiębiorcy może być określana jako odpowiedzialna społecznie. W praktyce jednak pracodawcy chcący osiągnąć taki status często najzwyczajniej nie wiedzą jakie kroki mogą lub powinni podjąć. A wachlarz możliwości jest naprawdę ogromny! – r. pr. Kinga Polewka-Włoch oraz Karolina Karpińska komentują dla IT-Leaders.

Artykuł: tutaj.

Odebranie pracownikowi drobnych benefitów nie jest nierównym traktowaniem

Pracodawca powinien traktować równo pracujących zdalnie i stacjonarnie, ale nie oznacza to zapewnienia im dostępu do dokładnie tych samych świadczeń. Pozbawienie drobnych benefitów nie uzasadni zarzutu nierównego traktowania. – r. pr. Sławomir Paruch oraz Kinga Rozbicka komentują dla Dziennika Gazety Prawnej.

Artykuł dostępny: tutaj.

Czas pracy w dobie elastyczności, work-life balance i pracy zdalnej – pytania i odpowiedzi

Pytanie #2: Czy można łączyć system równoważny z ruchomym rozkładem, tj. wskazywać pracownikowi w grafiku tylko dni pracy i liczbę godzin do przepracowania w danym dniu, a pracownik sam decydowałby, o której zaczyna pracę (w ramach przedziału wyznaczonego przez pracodawcę)?

Odpowiedź: Tak. Możliwe jest stosowanie systemu równoważnego z ruchomym rozkładem czasu pracy w oparciu o wskazane zasady. Konieczne jest ustalenie zarówno dni pracy, jak i liczby godzin do przepracowania w danym dniu, by móc ustalić kiedy dochodzi do pracy w godzinach nadliczbowych.

Uchodźcy w Polsce mogliby częściej podejmować pracę, potrzeba jednak zmian

Profil pracownika z Ukrainy się zmienił i przede wszystkim wynika to z tego, kto mógł, może i chce wyjechać z kraju. Władze ukraińskie zakazały wyjazdu mężczyznom w wieku od osiemnastego do sześćdziesiątego roku życia, więc siłą rzeczy wyjechały stamtąd kobiety z dziećmi z większych miast. Są to czasami kobiety, które wcześniej nigdzie nie pracowały, bo zajmowały się np. wychowaniem dzieci – nie mają więc doświadczenia zawodowego. Mają za to problem ze znajomością języka. Tymczasem oczekiwania pracodawców są nieadekwatne do tego profilu. – Aleksander Dżuryło komentuje dla pulshr.pl.

Artykuł dostępny: tutaj.

Jesienna Akademia Prawa Pracy z PCS | Littler: Podsumowanie zmian w prawie pracy w 2022 i co nas czeka w 2023

Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna „INVEST-PARK” wraz z PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień Kanclerz | Littler ma przyjemność zaprosić na uroczyste zakończenie Jesiennej Akademii Prawa Pracy z PCS | Littler.

Temat: Podsumowanie zmian w prawie pracy w 2022 i co nas czeka w 2023.

 

Agenda spotkania:

9:30 – 9:45 Rejestracja uczestników – bufet kawowy.

9:45 – 10:00 Rozpoczęcie Akademii

10:00 – 10:45 Co się zmieniło w prawie HR od 1 stycznia 2022 r.

10:45 – 11:30 Praca zdalna / hybrydowa, sygnaliści, work-life balance – gdzie jesteśmy, zalecane praktyki

 

11:30 – 11:45 Przerwa kawowa

 

11.45 – 12.30 Co nas czeka w 2023 r.? Planowane zmiany w przepisach

12.30-13.00 Rozdanie certyfikatów

13:00 – 14:00 Zakończenie Konferencji. Obiad.

 

Termin: 13 grudnia br., godz. 9:45-14:00, Wrocław.

Rejestracja oraz szczegółowa agenda: tutaj.

PCS MeetUp: Podwyższone koszty uzyskania przychodu dla pracowników twórczych

Zapraszamy na kolejne spotkanie z cyklu PCS | MeetUp adresowane wyłącznie do Klientów PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień Kanclerz | Littler.

Temat: Podwyższone koszty uzyskania przychodu dla pracowników twórczych.

Będziemy mówić o:

  • jakie grupy pracowników mogą być objęte podwyższonymi KUP?
  • jaka płynie korzyść ze stosowania podwyższonych KUP?
  • co jest niezbędne do bezpiecznego wdrożenia programu w organizacji?

Termin: 15 grudnia br., godz. 11:00-11:30, online.

 

Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.

#robimycolubimy: Marcin Snarski – strzelec doskonały

Dużo pracujemy, często pod presją czasu, wiele od siebie wymagamy, żeby dostarczać naszym Klientom usługi na najwyższym poziomie, ale nie od dzisiaj wiadomo, że nie samą pracą człowiek żyje….

Nasz zespół to niesamowite osobowości, świetni merytorycznie, z bogatymi zainteresowaniami i ciekawymi pasjami. Prezentujemy ich sylwetki w cyklu #robimycolubimy, ponieważ robimy co lubimy w pracy i poza nią 🙂

Zapraszamy do zapoznania się z sylwetką Marcina Snarskiego – Prawnika.

Marcin od 2015 roku pomaga przedsiębiorcom w zakresie prawa imigracyjnego, jest specjalistą w procedurach zatrudnienia cudzoziemców. Do jego codziennych obowiązków należy nadzór nad procesami legalizacji pobytu i pracy zagranicznych specjalistów oraz członków ich rodzin (również przy projektach o dużej skali, dotyczących kilkuset cudzoziemców). Doradza w zakresie wyboru kroków w procesie zatrudnienia cudzoziemców oraz zgodności z prawem imigracyjnym. Autor licznych publikacji dot. zatrudnienia cudzoziemców, w szczególności z zakresu analiz zmian w przepisach imigracyjnych. Jego pasją jest strzelectwo sportowe.

  1. Marcin, kiedy i jak zainteresowałeś się strzelectwem?

To trochę dłuższa historia 😊 Pierwsze podejście miałem jeszcze w gimnazjum. Niedaleko moich dziadków działał klub strzelecki, który prowadził też sekcję młodzieżową. To była wówczas krótka przygoda, około półroczna. Zdążyłem natomiast pojechać na tzw. zawody pierwszego kroku.

Później mój przyjaciel, który wcześniej zrobił pozwolenie na broń,  namówił mnie bym wrócił do strzelectwa. Uświadomił mnie też, że teraz dużo łatwiej uzyskać pozwolenie na broń. Miałem w pamięci, że to trudna procedura, bo zasady o których czytałem jeszcze w gimnazjum zakładały uznaniowość w sprawach pozwolenia na broń. Zatem za namową przyjaciela, już podczas pracy w PCS | Littler (w 2020 r.) ponownie zostałem członkiem  klubu strzeleckiego.

  1. Kto może zostać strzelcem?

Ze względu na wiele różnych konkurencji w ramach strzelectwa, każdy może dobrać pasującą sobie odmianę. Zawody w strzelaniu długodystansowym, do tego jeszcze np. w kategorii zakładającej start z bronią historyczną, są całkiem czym innym niż  pokonywanie biegiem toru w ramach rywalizacji w strzelectwie dynamicznym. Strzelectwo jednocześnie faworyzuje np. zawodników o określonej budowie ciała czy odpowiednim wzroście, w przeciwieństwie do niektórych innych dyscyplin sportu.

Natomiast jeśli chodzi o samo posiadanie broni – członkostwo w klubie sportowym jest teraz najbardziej popularną i dostępną ścieżką uzyskania pozwolenia. W zasadzie wszyscy wystarczająco zmotywowani i niekarani obywatele powyżej 21 roku życia mają możliwość legalnie posiadać broń. Trzeba oczywiście spełnić różne warunki po drodze (np. zdać egzamin praktyczny i teoretyczny), ale można już np. w pół roku przejść całą konieczną ścieżkę.

  1. Czy strzelectwo jest bezpieczne?

Tak. Bezpieczeństwo jest uważane za stojące wyżej niż ewentualne wyniki. Nie jest to puste hasło. Zasady bezpieczeństwa są podstawowymi kryteriami podczas egzaminów praktycznych. Tak samo jest podczas zawodów czy zwykłych treningów na strzelnicy. Błędy w zakresie przestrzegania zasad bezpieczeństwa są tymi najpoważniejszymi i na ogół muszą prowadzić do dyskwalifikacji, niezależnie od wyników na tarczy. Instruktorzy czy sędziowie przykładają do tego bardzo dużą wagę.

Przejawem przykładania uwagi do tego elementu jest stosowanie tzw. wskaźników bezpieczeństwa. Przykład można zobaczyć na jednym z załączonych zdjęć. Dzięki np. kawałkowi kolorowej żyłki wetkniętej odpowiednio w lufę, osoba nadzorująca trening może łatwiej ocenić czy wszyscy rozładowali broń i czy np. można bezpiecznie podejść pod tarcze.

  1. Jak reagują Twoi bliscy bądź znajomi na taką Twoją pasję?

Nikt nie przechodzi obok tego obojętnie. Cieszę się że coraz więcej osób interesuje się tematyką strzelectwa, natomiast wciąż jeszcze funkcjonuje wiele mitów. Zawsze staram się je rozwiewać – okazuje się wtedy, że strzelectwo nie jest takie groźne, drogie czy trudne.

Jedno ze zdjęć do tego wpisu pokazuje moją tarczę i tarczę żony, przy czym oboje strzelaliśmy z klubowego kałasznikowa. Żona tamtego dnia miała pierwszy raz kontakt z bronią palną, a jak widać uzyskała dobre skupienie. Wizyta na strzelnicy pozwala samemu zobaczyć, że strzelectwo nie jest takie straszne.

  1. Czy strzelectwo daje Ci coś przydatnego w pracy?

Tak. Z jednej strony strzelectwo wymaga skupienia się oraz umiejętności bycia „tu i teraz”. Inne dyscypliny sportu są pod tym względem trochę bardziej wybaczające. Brak koncentracji od razu odbija się na wyniku na tarczy. Trzeba też oczywiście cały czas pilnować siebie pod kątem przestrzegania zasad bezpieczeństwa. Praca prawnika, zwłaszcza w obliczu częstych zmian przepisów, także wymaga umiejętności koncentracji. Czasem jeden szczegół zmienia ocenę danego przypadku o 180 stopni.

Z drugiej strony przepisy dotyczące broni są interesujące pod kątem prawniczym. Każdy kto chce uzyskać pozwolenie na broń musi się z nimi dogłębnie zapoznać, a w niektórych aspektach są dość skomplikowane. Ponadto przepisy dotyczące broni i regulacje dot. legalności zatrudnienia cudzoziemców należą do tej samej gałęzi prawa tj. do prawa administracyjnego. W obu przypadkach mamy do czynienia z zezwoleniami wydawanymi przez administrację państwową. Uważam że wzbogacająca jest też sama możliwość spojrzenia z innej strony na te same elementy prawa, które stosuję codziennie w pracy.

  1. Czy masz jeszcze inne zainteresowania?

Tak. Oprócz strzelectwa lubię też np. historię. Zresztą jedno łączy się z drugim. Nieraz widziałem w muzeach, że to właśnie gabloty z bronią budzą żywe emocje odwiedzających. Szczególnie jeśli mówimy o dzieciach. Ja zresztą też nigdy nie odpuszczam okazji do obejrzenia tej części danego muzeum.

Dzięki uprawianiu strzelectwa można mieć żywy kontakt z historią. Możliwe jest pójście dalej niż samo oglądanie i postrzelać z takiej samej broni, jakiej używali np. uczestnicy polskich powstań. Na jednym ze zdjęć widać przykład broni używanej przez powstańców śląskich (ze zbiorów Muzeum Śląskiego w Katowicach). Takie same (działające) egzemplarze można kupić i dzisiaj.

 

Fotorelacja jest dostępna tutaj.

Praca zdalna po nowemu. Jednego dnia znikną stare zasady i pojawią się nowe

Sejmowa komisja przyjęła ostateczną wersję noweli kodeksu pracy wprowadzającą możliwość badania trzeźwości zatrudnionych i świadczenia przez nich pracy zdalnej. „Jestem za wprowadzeniem możliwości wymagania przez pracodawców pełnej trzeźwości od zatrudnionych, szczególnie tam, gdzie zależy od niej bezpieczeństwo innych pracowników lub osób postronnych.” – r. pr. Sławomir Paruch komentuje dla Dziennika Gazety Prawnej.

Artykuł: tutaj.

Funduszowe czwartki – pytania i odpowiedzi

Pytanie #48: W  jakim terminie pracodawca, który rozpoczyna działalność w ciągu roku w wyniku komercjalizacji, przejęcia, podziału lub połączenia zakładu lub jego części z równoczesnym przejęciem pracowników (zatrudniający co najmniej 50 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty) jest zobowiązany do dokonania odpisu i przekazania środków finansowych na fundusz?

Odpowiedź: Artykuł 6a ust. 1a ustawy jest przepisem szczególnym względem art. 6a ust. 1 ustawy. Oznacza to, że zastosowanie normy wskazanej w ust. 1 tego przepisu, tj. odroczenie terminu dokonania odpisu na fundusz w przypadku rozpoczęcia działalności w ciągu roku kalendarzowego, jest zasadą, chyba że wystąpił przypadek wymieniony w ust. 1a tego przepisu. W razie komercjalizacji, przejęcia, podziału lub połączenia zakładu lub jego części pracodawca jest więc zobowiązany do utworzenia funduszu i dokonania odpisów w terminach wynikających z art. 6 ust. 2, tj. do 31 maja danego roku (75% równowartości odpisów na fundusz) oraz do 30 września danego roku (cała równowartość odpisów na fundusz). Jeżeli jednak komercjalizacja, przejęcie, podział lub połączenie nastąpiło po 31 maja lub po 30 września, terminy te ulegają stosownemu przedłużeniu – pracodawca powinien przekazać środki na fundusz bez zbędnej zwłoki.

Work-life balance i przejrzystość warunków pracy – pytania i odpowiedzi

Pytanie #10: Czy to prawda, że już obecnie na gruncie prawa pracy występuje prawo do zwolnienia z powodu siły wyższej?

Odpowiedź: Tak, pomimo że obecne przepisy nie przewidują tego wprost, siła wyższa już dzisiaj może usprawiedliwiać nieobecność w pracy. Poza uregulowanymi wprost sytuacjami, które usprawiedliwiają nieobecność w pracy, należy pamiętać także o ogólnej zasadzie umożliwiającej pracownikowi powołanie się na inne okoliczności uniemożliwiające wykonywanie pracy (§ 1 Rozporządzenia w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy). Warunkiem jednak jest uznanie przez pracodawcę wskazanych przez pracownika okoliczności za usprawiedliwiające nieobecność. W przypadku zdarzeń losowych podyktowanych siłą wyższą, pracodawcy w istocie nie powinni odmawiać uznania nieobecności za usprawiedliwioną. Mogłoby to rodzić zarzut nadużycia prawa przez pracodawcę, w szczególności w przypadku wyciągnięcia na tej podstawie negatywnych konsekwencji względem pracownika. W przeciwieństwie jednak do projektowanych zmian, które w przypadku zwolnienia z powodu siły wyższej gwarantują pracownikowi prawo do 50% wynagrodzenia, obecnie przyznanie pracownikowi wynagrodzenia jest uzależnione wyłącznie od decyzji pracodawcy.

Podaj swoją nazwę użytkownika lub adres email. Otrzymasz na maila link do zresetowania hasła.