#robimycolubimy: Karolina Kozera – Miłośniczka Dobrej Kawy

Dużo pracujemy, często pod presją czasu, wiele od siebie wymagamy, żeby dostarczać naszym Klientom usługi na najwyższym poziomie, ale nie od dzisiaj wiadomo, że nie samą pracą człowiek żyje….

Nasz zespół to niesamowite osobowości, świetni merytorycznie, z bogatymi zainteresowaniami i ciekawymi pasjami. Prezentujemy ich sylwetki w cyklu #robimycolubimy, ponieważ robimy co lubimy w pracy i poza nią 🙂

Zapraszamy do zapoznania się z sylwetką Karoliny Kozery – Młodszego Specjalisty ds. HR.

Karolina swoją pracę magisterską poświeciła konfliktom i zarządzaniu nimi w organizacji. W kancelarii pełni funkcję przedstawiciela pracowników oraz wspiera dział imigracji w rekrutacjach. Uwielbia dobrą kawę i opowie nam o niej nieco więcej!

1. Jak zaczęła się Twoja przygoda z kawą?

Myślę, że dość typowo – czyli na studiach. Przez ponad dwa lata żyłam w „kawowym świecie” jednej z najbardziej rozpoznawalnej sieci kaw na całym świecie. Poznałam tam super ludzi i bardzo miło wspominam ten czas. Kawa zafascynowała mnie totalnie – alternatywne sposoby parzenia, to było coś w czym najbardziej się specjalizowałam. Mieliśmy koleżankę, która potrafiła spróbować kawy i wiedziała, jakie dodatki podbiją jej smak – było to dla mnie coś niesamowitego! Zabawne, ale zanim rozpoczęłam pracę w kawiarni, wcześniej kawy nie piłam wcale.

2. Czy każdy miłośnik kawy może zostać baristą?

Każdy miłośnik kawy wręcz powinien zostać baristą! Uważam, że każdy kto zajmuje się kawą powinien posiadać wiedzę – chociażby na temat ziaren, które sprzedaje.

3. Czy kawa i praca w kancelarii mają ze sobą coś wspólnego?

Zażartowałabym, że bez kawy nie byłoby kancelarii – ale wiem, że pracują u nas osoby, które kawy nie piją – ratują się cukrem lub yerba mate 😊 Ekspres zdecydowanie jest najważniejszą rzeczą w naszym biurze, a nawet powiem więcej – we wszystkich naszych lokalizacjach!

4. To jaką robisz kawę dla siebie najczęściej?

No i właśnie… 😊 Pomimo, że mogę się pochwalić umiejętnością parzenia kawy na kilka sposobów to wybieram proste rozwiązania. W pracy najczęściej pije kawę z ekspresu. W domu używam kawiarki oraz ekspresu na kapsułki.

Chyba nie ma nic lepszego niż łyk kawy przelewowej z widokiem na morze… Czy w Gdańsku można wypić dobrą kawę? W Gdańsku mamy sporo fajnych kawiarni, które zachwycają nie tylko dobrą kawą, ale też wnętrzem. Najczęściej bywam w kociej kawiarni, która znajduje się niedaleko mojego mieszkania. Kawa i koty? Najlepsze połączenie!

Inne miejsca, które mogę polecić, to z pewnością kawiarnie na Starym Mieście. Możemy napić się tam przelewu, dripa, chemexa – lub po prostu cappuccino. Jest również kawiarnia w Oliwie. Miejsce stworzone przez prawdziwego miłośnika kawy! Można tu kupić ziarna od różnych palarni, a za barem co jakiś czas pojawia się specjalny gość, który albo ma własną palarnię, albo jest właścicielem…innej kawiarni. W Gdańsku mamy również kawiarnio-palarnię. Szczerze? Chyba nigdy kawa nie smakowała mi tak jak tam – jest cudowna! I mamy to szczęście, że mieści się pół minuty od naszego biura.

Fotorelacja jest dostępna tutaj.