Kto może się czuć zagrożony ofensywą PIP
30.10.2025
Nawet 50-60 proc. umów B2B zawartych przez osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą to w rzeczywistości umowy o pracę i w wielu przypadkach wynika to z woli obu stron. Jest bowiem sporo stanowisk i branż, w których często to sami kandydaci do pracy naciskają na zatrudnienie na bardziej opłacalnym kontrakcie B2B i nie są zainteresowani umową o pracę. Te branże mogą się wkrótce znaleźć na celowniku Państwowej Inspekcji Pracy. Jednak bardziej rygorystyczne przestrzeganie zakazu zatrudniania pracowników na umowach cywilnoprawnych nie dotknie top menedżerów w zarządach. Zakazu konkurencji w ich umowach firmy mogą bronić argumentem działalności na bardzo konkurencyjnym rynku, co może wręcz tłumaczyć pracę na B2B dla jednego odbiorcy usług. – r. pr. Sławomir Paruch komentuje dla Rzeczpospolitej.
Artykuł: tutaj.